Panel 1 – o konkurencji, wstęp.

Zdarzyło Ci się kiedyś zobaczyć dzieło jednej ze swoich tak zwanych konkurencji w sieci i stwierdzić, że umiesz to zrobić o niebo lepiej, ładniej, dokładniej? Zdarzyło Ci się wtedy zirytować głęboko i zastanowić, no jak ona/oni/on to zrobili, że mają taki zbyt, taką olbrzymią popularność, a Ty wciąż nie możesz się przebić? Zazdrościsz swojej konkurencji, nawet „zdrowo” zazdrościsz, czyli podziwiasz i się inspirujesz? Ten artykuł jest dla Ciebie! Chciałabym trochę zmienić Twoje podejście do konkurencji w Twoim biznesie online, w Twojej rękodzielniczej, artystycznej działalności. Nad tym tematem popracujemy w styczniu, zaczynamy!

Współpracuję z rękodzielnikami od lat. Sama w tym biznesie zaczynałam jako tylko (aż!) rękodzielniczka i pamiętam moje pełne stresu obserwacje znanych i kochanych przez wielu stron, które promowały dziergane pufy. Od puf właśnie zaczęła się moja droga i do dziś nie mogę uwierzyć, że zawiodła mnie ona tak daleko. Ale do rzeczy. Oglądałam strony innych, kierując się wpisywanymi w media społecznościowe #. Widziałam stale rosnącą ich popularność, widziałam setki serduszek, kciuków… Widziałam nawet w popularnym, prowadzonym przez znaną specjalistkę od urządzania wnętrz programie pufy dziergane ówczesnej topowej firmy rękodzielniczej! Nie tylko czułam ukłucie zazdrości. Czułam frustrację, bo widziałam… niedociągnięcia, nierówności, słabe wypełnienia… Słowem – zachowywałam się bardzo typowo. Irytowałam się sądząc, że dlaczego nie ja. Mogłabym tak podchodzić do dziś. Poza tą jedną, topową wciąż marką powstało mnóstwo innych. Powstały portale sprzedające artykuły wykonywane ręcznie. Ba, dziergane pufy zaczęły się pojawiać w popularnych sklepach sieciowych w śmiesznej cenie (i kiepskiej jakości). Co mogłabym zrobić w tej sytuacji? Zwinąć się, przebranżowić, dojść do wniosku, że moje pufy nie przebiją się dalej? Mogłabym. Tylko po co!

Moje początki były lata temu. Przebiłam umiejętności w sukces i pracę marzeń. Możesz w tym momencie sobie mruknąć pod nosem „ale skromna…”. Możesz, ale możesz też spapugować moje podejście i poczuć się ze sobą i swoim biznesem na tle konkurencji dużo, dużo lepiej. Chcę Ci pomóc uwierzyć w siebie i odważyć się konkurować – zdrowo! Ale z dumnie wypiętą piersią i odrobiną choć pewności siebie. Robisz piękne rzeczy. Robisz coś, czego większość Twoich znajomych nie umie. Sprawiasz, że świat wypełnia się pięknymi rzeczami. Pora wzbudzić w innych potrzebę posiadania tych pięknych rzeczy.

Poruszanie się w tak bogatej ofercie konkurencyjnych firm wymaga od Ciebie ciężkiej pracy. Powiedziałam Ci przed chwilą, że potrafisz zrobić cuda. Uśmiechnij się, a teraz nastaw na ciężką pracę. To, że jesteś zdolna i tworzysz te cuda, to dopiero początek wspinaczki w pełnym konkurencji świecie. Nastaw się na ciężką pracę, jeśli jesteś na to gotowa, zaczynamy.

– postaw na jakość. Nieustannie ucz się, pielęgnuj umiejętności, doszkalaj, sprawdzaj nowości, ćwicz rzemiosło i nie spoczywaj na laurach. Bądź pewna swego warsztatu, ale pielęgnuj go najlepiej, jak umiesz.

– przeanalizuj konkurencję w swojej najbliższej okolicy, zastosuj szeptany marketing.

– wykrocz poza swój region, poznaj „potentatów” Twojej branży działających na szerszym obszarze. Sprawdź, jakie wykorzystują wzory, materiały, jakie mają ceny, jak się reklamują, co o sobie i swoich produktach piszą. A potem … nie, kochana, nie inspiruj się. Znajdź w tym coś, co Ty potrafisz zrobić, a czego oni nie oferują. Pomyśl, co jest w Twoich produktach inne, wyjątkowe, wyróżniające. Poszukaj luk, w które możesz się wbić.

– poznaj techniki współdziałania na rynku pełnym konkurencji, zaakceptuj tych, którzy Twoimi konkurentami rzeczywiście są, a potem postaraj się wyróżnić. Naucz się też rozróżniać prawdziwą konkurencję od fikcyjnej.

– nie próbuj przeskoczyć tych, którzy siedzą w tym dłużej od Ciebie. Postaraj się pobiec tak, by zrównać z nimi krok. Poszukaj, poznaj i pokochaj współmaratończyków w tym wyścigu! Nie musisz wyłącznie konkurować, popróbuj wspierać innych i uzyskać tym samym wsparcie. Zobaczysz, jak wiele możemy się od siebie nawzajem nauczyć, jakie zalety przynosi uchylenie rąbka tajemnicy.

Każdy z „myślników” powyżej będziemy omawiać szeroko. Zachęcam Was do dołączenia do grupy https://www.facebook.com/groups/pleciemyrazem, gdzie będziemy się wzajemnie wspierać, uczyć i doradzać sobie. Popłyniemy w tym wyścigu razem 🙂 Witajcie w Nowym Roku, roku dobrych zmian!

Dodaj komentarz

6 + piętnaście =